Po wzroście CPI w zeszłym tygodniu (który był w jakiś sposób postrzegany jako „dobra” wiadomość, ponieważ był niższy niż zakładany, wynik), ceny producentów wręcz zgładziły dziś rano (14/12/2021) tę radosną narrację, notując rekordowy wzrost o 9,6% r/r (miażdżąc oczekiwania +9,2% i znacznie powyżej odczytu +8,6% r/r za październik)…
Co gorsza, rdzeń PPI wzrósł:
- Poza żywnością i energią +7,7% r/r, vs. +7,2% (oczekiwany wynik) i +6,8% (poprzedni odczyt)
- Poza żywnością, energią i handlem +6,9% r/r, vs. +6,3% wcześniej
Zarówno ceny towarów, jak i usług wzrosły, a największymi czynnikami napędzającymi były koszty energii i transportu.
W ramach popytu finalnego w listopadzie ceny złomu żelaznego i stalowego wzrosły o 10,7 proc. Wzrosły również indeksy benzyny, świeżych owoców i melonów, świeżych i suszonych warzyw, chemii przemysłowej oraz paliwa lotniczego. Z kolei ceny oleju napędowego spadły o 2,6 proc. Spadły również wskaźniki dla przetworzonych młodych kurcząt oraz dla lekkich samochodów ciężarowych.
Przed listopadowym wzrostem indeksu usług na popyt końcowy ceny za zarządzanie portfelem inwestycyjnym wzrosły o 2,9 proc. Indeksy wynajmu pokoi gościnnych; usługi pośrednictwa w handlu papierami wartościowymi, doradztwo inwestycyjne i usługi pokrewne; sprzedaż detaliczna paliw i smarów; usługi pasażerskie linii lotniczych; a transport towarów i poczty również przesunął się wyżej. Natomiast marże na hurtowe produkty chemiczne i pokrewne spadły o 1,3 proc. Spadły również wskaźniki sprzedaży hurtowej mebli i usług przewodowego dostępu do usług telekomunikacyjnych.
Jest to najwyższy odczyt miesięczny PPI od grudnia 1974… a Stany Zjednoczone miały wtedy kilometrowe kolejki po paliwo…
Żeby było ciekawiej, perspektywy dla małych firm spadają do rekordowo niskiego poziomu, w świetle zbliżających się podwyżek podatkowych, i zmieniających się przepisów.
Najnowsze badanie przeprowadzone przez Krajową Federację Niezależnych Przedsiębiorców (NFIB) pokazuje, że małe firmy nigdy nie były bardziej pesymistyczne co do perspektyw biznesu…
Liczba przedsiębiorców spodziewających się lepszych warunków biznesowych w ciągu najbliższych sześciu miesięcy ponownie spadła, co przyczyniło się do ujemnego wyniku netto 38%, co jest rekordowo niskim odczytem, na przestrzeni 48 lat.
Szczególnie niepokojące dla właścicieli małych firm jest obecne prawodawstwo, tzw. Build Back Better, które dla wielu przewiduje znaczną podwyżkę podatków. Z Kongresem, w którym Demokraci i Republikanie mają po równo głosów, wszystko może się zdarzyć No i jest też Covid, który nadal będzie miał wpływ na wyniki gospodarcze.
