
Samolot z 21 osobami na pokładzie rozbił się we wtorek tuż po starcie z lotniska koło Houston w amerykańskim stanie Teksas. Żadna z osób nie odniosła obrażeń zagrażających życiu.
Według telewizji CBS, do wypadku doszło podczas startu prywatnego samolotu MD-87, który staranował płot otaczający lotnisko Houston Executive Airport i zaczął płonąć. Wszyscy zdążyli opuścić maszynę zanim doszczętnie się spaliła.
LIVE VIDEO: Plane crash details: Law enforcement officials give live update from scene of fiery crash at Houston Executive Airport https://t.co/x6sSItY2NM pic.twitter.com/KWBX5up9lb
— ABC13 Houston (@abc13houston) October 19, 2021
Jedna osoba odniosła niewielkie obrażenia i została przetransportowana do szpitala.
DEVELOPING: Plane crashes, catches fire near Houston-area airporthttps://t.co/oiCJd2fYBh pic.twitter.com/9a0pQCgsBN
— WSFA 12 News (@wsfa12news) October 19, 2021
Samolot należał do właściciela lokalnej firmy budowlanej i miał polecieć do Bostonu.