
Mimo, że w Wielkiej Brytanii prawo w związku z COVID-19 pozwala ludziom nie zakrywać ust i nosa, jeżeli są zwolnieni z tego z powodów medycznych bez konieczności okazywania dowodów lub noszenia identyfikatorów informujących o zwolnieniu, sieć marketów Morissons zmusza ludzi do robienia zakupów z żółtą naklejką informującą o ich zwolnieniu.
Internet obiegło nagranie, w którym pracownicy sklepu wzywają policję, ponieważ jeden z klientów nie chciał zostać oznakowany, niczym Żydzi przez zbrodniczy system Adolfa Hitlera.
Na pytanie klienta, „dlaczego ma być dyskryminowany, a Morrisons upiera się przy łamaniu prawa”, pracownicy sklepu odpowiedzieli, że naklejki mają informować ludzi wokół o tym dlaczego klient chodzi bez maseczki.
Internauci natychmiast zauważyli podobieństwa z niemiecką III Rzeszą i uznali działania sieci marketów za skandaliczne i poniżające.
Nagranie ze zdarzenia umieszczone zostało na Twitterze BiG Brother Watch
„To jest totalitarystyczne” – czytamy we wpisie.
„Supermarket zmusza osoby zwolnione z noszenia masek, głównie osoby niepełnosprawne, do noszenia * żółtych naklejek *. Po tym, jak ten mężczyzna grzecznie odmówił, personel sklepu wezwał policję + nagrał go” – dodają autorzy profilu.
"It's a bit totalitarian".
A supermarket is forcing those exempt from wearing masks, primarily disabled people, to wear *yellow stickers*. After this man politely refused, shop staff called the police + recorded him.@Morrisons will you apologise and stop this discrimination? pic.twitter.com/AP7hJzXjfE
— Big Brother Watch (@BigBrotherWatch) February 17, 2021
„@Morrisons czy przeprosisz i powstrzymasz tę dyskryminację?” – kończą wezwaniem autorzy Big Brother Watch.