
Brytyjski rząd poinformował w poniedziałek o wysłaniu do Afganistanu kolejnych 200 żołnierzy, którzy będą pomagać w ewakuacji z tego kraju obywateli Wielkiej Brytanii oraz afgańskich współpracowników.
W ten sposób liczba brytyjskich żołnierzy w Afganistanie wzrośnie do 900, większość z nich przybyła pod koniec zeszłego tygodnia. Ministerstwo obrony poinformowało też, że kolejna grupa ma pozostawać w gotowości, gdyby potrzeba było zwiększyć liczbę personelu, a stacja Sky News podała, że kilkuset żołnierzy ma zostać przerzuconych do regionu.
Nie jest jasne, ilu brytyjskich obywateli – których liczbę szacowano na ok. 4000 – oraz byłych współpracowników brytyjskich oddziałów w Afganistanie już udało się ewakuować z tego kraju, ale minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział, że we wtorek rano do Wielkiej Brytanii przybędzie kolejnych 150 osób, a w najbliższych dniach – 350.
Raab przyznał, że tempo rozwoju sytuacji w Afganistanie było zaskakujące. “Myślę, że wszyscy byli zaskoczeni skalą i tempem, w jakim talibowie przejęli władzę w Afganistanie, i to jest lekcja, z której wszyscy musimy wyciągnąć wnioski. Ale prawda jest taka, że to, co ma znaczenie w tej chwili, to skupienie się na wydostaniu brytyjskich obywateli, wydostaniu tych, którzy tak lojalnie służyli Wielkiej Brytanii, i upewnieniu się, że zyski, które osiągnęliśmy przez 20 lat, nie zostaną utracone” – powiedział Raab.
Zapytany o liczbę uchodźców, których Wielka Brytania jest skłonna przyjąć, odparł, że nie jest w stanie podać konkretnej liczby, ale rząd rozważa kolejne kroki. “Jesteśmy oczywiście narodem o wielkim sercu, mamy kryteria azylu, które są ustalone w prawie – pracujemy nad tym z ONZ. Pracujemy bardzo starannie nad tym, jakie dalsze zobowiązania możemy podjąć” – dodał.