
Szczepionki Gardisil zawierają niebezpieczne składniki. Według najnowszych badań, szczepionki używane do walki z rakiem szyjki macicy, Gardisil i Gardisil-9, zawierają niebezpieczne czynniki nerwowe PMSF, oraz AEBSF.
Najnowsze, i jak się okazuje przełomowe, badanie autorstwa Brawer’a A.E. i Sullivan’a, D.H. zatytułowane „Rozszerzający się koktajl szkodliwych składników w szczepionkach przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego”, przedstawia szczegółowo udokumentowaną obecność nieujawnionych, wysoce toksycznych lotnych związków organicznych zwanych AEBSF (fluorek aminoetylobenzenosulfonylu) i PMSF (fluorek fenylometylosulfonylu) w dwóch szczepionkach firmy Merck.
PMSF, znany również jako toluen, może działać jako środek nerwowy inaktywujący funkcje ośrodkowego układu nerwowego.
Toluen to bezbarwna ciecz, powstająca podczas tworzenia paliw. Ma słodki oraz ostry zapach. Jest naturalnym składnikiem występującym w ropie naftowej. Używana jest również do produkcji, farb i lakierów, zmywaczy do paznokci, przedmiotów z gumy, sprayów do odmrażania aut, czy do farbowania skór.
Zdaniem US National Library of Medicine największe użycie Taulenu odbywa się przy produkcji benzenu – związku chemicznego używanego między innymi do produkcji plastiku.
Kiedy PMSF blokuje enzym acetylocholinoesterazę, skutkiem może być niekontrolowane wyzwalanie sygnałów motorycznych, które mogą objawiać się drgawkami lub innymi zaburzeniami biochemicznymi lub fizjologicznymi. PMSF był używany jako czynnik nerwowy w wojnie biologicznej.
Jak się okazuje, zarówno PMSF jak AEBSF używane są podczas produkcji szczepionki przeciwko HPV, ale nie są wymieniane w składzie jej składników z uwagi na to, że w ogóle nie powinno ich w niej być.
Ale czy na pewno jest tak, że ich tam nie ma?
Najnowsze badanie dokumentuje, że te toksyczne, organiczne chemikalia są w końcowym produkcie szczepionki i prawdopodobnie zapoczątkowują szereg poważnych niepożądanych odczynów poszczepiennych, które zostały zgłoszone po zaszczepieniu HPV.
Jak czytamy w artykule Brawer Sullivan: „Takie wyniki obejmują zdarzenia sercowo-naczyniowe, zaburzenia neuronu ruchowego, zaburzenia autoimmunologiczne, zaburzenia poznawcze i nastroju, zaburzenia neurologiczne, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, poronienia, zaburzenia miesiączkowania, drgawki, bóle głowy, skrajne zmęczenie, zaburzenia skóry, zaburzenia snu, paraliż, zapalenie mózgu – a nawet nagłą śmierć.”
Kto zatem powinien decydować się, by przyjąć ten najlepiej przebadany, bezpieczny i skuteczny produkt medyczny?
Zdaniem CDC powinno się podawać szczepionkę HPV dziewczętom w wieku 11-12 lat.

W Wielkiej Brytanii na stronie NHS widnieje informacja o dwóch programach szczepionkowych.

W jednym biorą udział dzieci (chłopcom również zaleca się tę szczepionkę) w wieku 12-13, a drugi jest przeznaczony dla mężczyzn, którzy uprawiają seks z mężczyznami do 45 roku życia.
Jak wszyscy wiemy, mężczyźni uprawiający seks z mężczyznami, bardzo często chorują na raka szyjki macicy.
Kolejny już raz jesteśmy świadkami odkłamania jednego z największych mitów naszej historii – szczepienia są bezpieczne, skuteczne i najlepiej przebadane.
Jaka powinna być reakcja na takie odkrycie?
Znając potęgę lobbystów szczepionkowych, oraz słuszną i jedyną narrację w ocenzurowanym przekazie medialnym, wiadomość ta nie trafi do szerszej opinii publicznej.
Ergo, proceder niszczenia zdrowia i życia młodych ludzi będzie się miał w najlepsze.
Faktem jest, iż wiele razy myliliśmy się w historii, wiele razy poszliśmy złą drogą. Jest tak i w tym przypadku.
Również prawdą jest, iż Human Papiilloma Virus istnieje, występując w kanałach rodnych kobiety.
Nie ma natomiast żadnych, niezbitych dowodów na to, że to właśnie on powoduje raka szyjki macicy.
Ponieważ korelacja nie oznacza związku przyczynowego, róbmy swój niezależny, niczym niezmanipulowany research, zanim zdecydujemy się cokolwiek w nas, bądź naszych bliskich wstrzyknąć.
Łapać rodzinę producentów i wstrzykiwać po końskiej dawce