Co najmniej trzy silne eksplozje dały się słyszeć w piątek rano we Lwowie – poinformowała stacja telewizyjna Ukraina 24 za pośrednictwem komunikatora Telegram. Rosyjskie rakiety trafiły w obiekty w okolicach lotniska, ale nie w samo lotnisko – napisał na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.
Na krótkim nagraniu wideo widać na horyzoncie unoszące się w górę kłęby dymu w krztałcie grzyba.
„Obecnie nie jestem w stanie podać dokładnego adresu, ale to na pewno nie lotnisko” – podał Sadowy (Telegram). Władze ustalają szczegóły i wkrótce mają przekazać dalsze informacje.
„W piątek rano we Lwowie grzmiały wybuchy” – poinformował wcześniej doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko, na którego powołuje się agencja Interfax-Ukraina.
„Na obrzeżach miasta widać dym i pożar” – podał Denysenko.
Wybuchy było słychać ok. godz. 5.30 czasu polskiego. Poinformował o tym doradca szefa MSW, a wcześniej m.in. dziennikarze BBC.
There were large explosions in Lviv reportedly at the airport. Presumably caused by Russian cruise missiles. https://t.co/pNlTZBldH4 pic.twitter.com/KSVGzBLsm5
— Rob Lee (@RALee85) March 18, 2022