W niedzielę w pożarze bloku mieszkalnego w dzielnicy Bronx zginęło co najmniej 19 osób, w tym dziewięcioro dzieci, z których jedno miało cztery lata. Pożar w bloku mieszkalnym w dzielnicy Bronx spowodował wadliwie działający grzejnik elektryczny – poinformował szef straży pożarnej w Nowym Jorku Daniel Nigro.
Pożar wybuchł tuż przed godziną 11 czasu miejscowego (godz. 17 w Polsce) w dwupoziomowym mieszkaniu mieszczącym się na drugim i trzecim piętrze budynku z 120 mieszkaniami, zbudowanego w 1972 roku. Co najmniej 63 osób odniosło obrażenia. 32 trafiły do szpitali w stanie zagrażającym życiu – mówił wcześniej Daniel Nigro.
Według niego ogień rozgorzał z powodu wadliwie działającego grzejnika znajdującego się w sypialni. Najpierw strawił pokój, a później całe mieszkanie. Ponieważ drzwi pozostawiono otwarte, dym rozprzestrzenił się po całym, 19-kondygnacyjnym budynku.
Approximately 200 fire department members are operating on scene of a 5-alarm fire at 333 East 181 Street in the #Bronx. There are currently 31 serious injuries to civilians. #BronxFire
— Vikas Tripathi (@vikasjournolko) January 9, 2022
Jak dodał Nigro, wiele ofiar znaleziono na klatkach schodowych na każdym piętrze budynku. Większość zatruła się dymem.
„To jest przerażający, przerażający, bolesny moment dla miasta Nowy Jork, a rezultatem pożaru będzie ból i rozpacz w naszym mieście” – mówił burmistrz Eric Adams.
W walce z ogniem brało udział ok. 200 strażaków. Musieli zmierzyć się z „bardzo silnym dymem, bardzo silnym ogniem” na korytarzach.
„Ich butle z tlenem były puste, a oni wciąż przedzierali się przez dym. Nie możesz tego robić, jeśli nie czujesz się związany z tym miasta i z tą społecznością” – wyjaśnił Adams.
„Jestem przerażona dzisiejszym niszczycielskim pożarem w Bronksie” – pisała na Twitterze gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul. „Moje serce jest z bliskimi wszystkich tych, których tragicznie straciliśmy, wszystkich dotkniętych żywiołem i z naszymi bohaterskimi strażakami” – dodała.
Na późniejszej, popołudniowej konferencji prasowej zapowiedziała włączenie funduszu odszkodowań dla ofiar do nowego budżetu. „Będą pieniądze, aby im pomóc, znaleźć nowe mieszkania, koszty pochówku, cokolwiek będą potrzebować” – zapewniła.
JUST IN – 19 people dead, many more injured in New York City building fire.pic.twitter.com/uAzX19gPXC
— Disclose.tv (@disclosetv) January 9, 2022
CNN podała, że nie było żadnych poważnych naruszeń budowlanych lub skarg. Wcześniejsze drobne usterki zostały naprawione i nie było żadnych naruszeń strukturalnych.
Dziennik „New York Post” cytował jednak mieszkańców budynku twierdzących, że wciąż włączał się tam bez powodu alarm przeciwpożarowy. Sugerowali, że dlatego mogli nie od razu zareagować na ostrzeżenie. Gazeta podkreśliła też, że pierwsze oddziały straży pożarnej przybyły w niepełnym składzie z powodu Covid-19.