
Zielonogórscy policjanci z grupy SPEED zatrzymali po pościgu 20-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że uciekał, bo nie miał uprawnień do kierowania; popełnił 30 wykroczeń i miejscami jechał nawet 250 km/h – poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
“Policjanci w swojej codziennej służbie często zatrzymują osoby za przekroczenie prędkości o 20, 30 czy 50 km/h, ale pościg za kierującym, który porusza się z prędkością 250 km/h, a w dodatku próbuje uciec przed policjantami należy do rzadkości” – zaznaczył Maludy.
6 sierpnia br. przed południem na trasie ekspresowej S3 kierujący nie zatrzymał się do kontroli, a potem nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe i uciekał w kierunku Sulechowa. W końcu zjechał z S3 i kontynuował ucieczkę, jadąc tzw. starą drogą krajową nr 3 200 km/h.
W końcu na rogatkach Sulechowa porzucił auto na polnej drodze i próbował uciec pieszo, ale został zatrzymany. Wraz z nim jechała 18-latka, która została w pojeździe.
Zatrzymany 20-latek mieszka w Żarach. Okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów, jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Żarach, we Wrocławiu i Lesku.
Maludy zapowiedział, że młody człowiek odpowie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli, naruszenie sądowego zakazu oraz popełnienie wielu wykroczeń. Grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.