
Na wyjazd z Polski przez towarowe przejście graniczne z Białorusią w Koroszczynie (Lubelskie) oczekuje ok. 400 pojazdów. Szacunkowy czas oczekiwania wynosi dziewięć godzin – poinformował w czwartek wieczorem rzecznik Izby Administracji Skarbowej (IAS) w Lublinie Michał Deruś. Z kolei w Bobrownikach czas oczekiwania na wyjazd na Białoruś nie spada poniżej 20 godzin.
“Obecnie na wyjazd z Polski oczekuje ok. 400 pojazdów ciężarowych, a czas oczekiwania wynosi dziewięć godzin” – powiedział rzecznik IAS w Lublinie Michał Deruś. Dodał, że w ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany funkcjonariusze odprawili 521 samochodów ciężarowych.
Jak poinformował rzecznik IAS, w obu kierunkach zbliżone są – liczba pojazdów oczekujących na przekroczenie granicy i czas oczekiwania.
“Na wjeździe do Polski odprawiono 458 pojazdów ciężarowych. Bezpośrednio przed polskim przejściem granicznym znajduje się 40 samochodów, a po stronie białoruskiej oczekuje również ok. 400 pojazdów. Szacunkowy czas oczekiwania to ok. dziewięć godzin” – poinformował Deruś.
34 godziny oczekiwania na odprawę ciężarówek w Bobrownikach
Z kolei do 34 godzin wzrósł w czwartek wieczorem czas oczekiwania kierowców ciężarówek na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Bobrownikach – wynika z informacji służb granicznych.
W czwartek rano czas oczekiwania wynosił tam 33 godziny, a kolejka miała 12 km długości i stało w niej blisko 600 ciężarówek. Wieczorem wydłużyła się o kilometr, stało w niej 650 ciężarówek.
Bobrowniki to obecnie jedyne w regionie przejście graniczne obsługujące drogowy ruch towarowy. Od ponad tygodnia zamknięte jest do odwołania sąsiednie przejście w Kuźnicy. Od tego czasu w Bobrownikach wciąż utrzymuje się kolejka ciężarówek, a czas oczekiwania nie spada poniżej 20 godzin. W połowie ubiegłego tygodnia niedużo brakowało do trzech dób oczekiwania.
Jak podała podlaska KAS, w czasie 12-godzinnej dziennej zmiany odprawiono blisko 300 tirów wyjeżdżających na Białoruś. Na drodze dojazdowej do przejścia w Bobrownikach, przed miejscowością Waliły Stacja, od dziewięciu dni obowiązuje strefa buforowa.
Strefy buforowe tworzone są na drogach dojazdowych do podlaskich przejść z Białorusią, kiedy kolejka zaczyna się wydłużać i utrudnia ruch samochodów. Wówczas jest dzielona i porządkowana przez KAS, Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części.
Kolejka tirów znacznie wydłużyła się w Bobrownikach w związku z zamknięciem – od godz. 7 rano 9 listopada do odwołania – sąsiedniego przejścia granicznego w Kuźnicy.
“Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy” – podała SG w komunikacie o wstrzymaniu odpraw na tym przejściu.
Niedaleko tego przejścia, po stronie białoruskiej, na początku ubiegłego tygodnia powstało koczowisko ok. tysiąca cudzoziemców; dochodziło tam do prób sforsowania granicy siłą, a we wtorek miał tam miejsce atak ze strony grup agresywnie zachowujących się osób; w stronę polskich służb poleciały m.in. kamienie i granaty hukowe. Policja użyła armatek wodnych. Zajścia trwały ponad dwie godziny.