Siły Białorusi mogą wkrótce dołączyć do inwazji na Ukrainę – podała telewizja CNN, powołując się na źródła amerykańskie, białoruskie i NATO.
Według CNN choć ostateczna decyzja o udziale Białorusi nie została jeszcze podjęta, NATO i USA oceniają, że jest to coraz bardziej prawdopodobne oraz że reżim w Mińsku przygotowuje grunt pod dołączenie do agresji.
„Putin potrzebuje wsparcia” – mówi cytowany przez telewizję przedstawiciel NATO. Według źródła w białoruskiej opozycji, jednostki wojskowe są już gotowe do wejścia na Ukrainę.
Zachodni oficjele uważają, że choć wysłanie wojsk byłoby ryzykowne dla reżimu Łukaszenki i może zachwiać jego stabilnością, decyzja w tej sprawie nie zostanie podjęta przez niego, lecz przez Kreml.
„Tu nie chodzi o to, czego chce Łukaszenka. Pytanie brzmi: czy Putin chce kolejnego niestabilnego państwa w swoim regionie” – powiedział rozmówca CNN.
Mimo to, podczas wtorkowego briefingu przedstawiciel Pentagonu stwierdził, że USA nadal nie widzą konkretnych sygnałów wskazujących na rychłe wkroczenie wojsk białoruskich. Ocenił jednak, że w coraz większym stopniu siły Ukrainy są w stanie przeprowadzać kontrataki, wypychając Rosjan z ich pozycji, m.in. na wschodzie i południu kraju.
Z kolei na Twitterze pojawiły się filmiki pokazujące, jak przemieszcza się wojsko po Białorusi.
17:30 (Minsk time)
A column of Tigr vehicles and armored personnel carriers of the Armed Forces of Belarus was spotted near the Mound of Glory, moving towards Minsk. The column also includes a paddy wagon based on MAZ. pic.twitter.com/cVraZenbJO— MotolkoHelp (@MotolkoHelp) March 22, 2022
Also, a train carrying a BMD infantry fighting vehicle and a military excavator was seen at the classification yard in Gomel today.
2/2 pic.twitter.com/5GjA60R2Lm— MotolkoHelp (@MotolkoHelp) March 22, 2022