
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 20 osób, które miały brać udział w wyłudzeniach podatku VAT w sprawie dotyczącej agencji eventowej. W akcji wzięło udział prawie stu funkcjonariuszy CBA. Zatrzymanym grozi 8 lat więzienia.
Zatrzymań dokonali na Mazowszu funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA. Zatrzymani to osoby przedsiębiorcy z branży transportowej prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, którzy mieli wykorzystać nierzetelne faktury VAT o wartości ponad 7,5 mln zł do zapłacenia niższych podatków -– poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś.
“Agencja eventowa obok bieżącej działalności dystrybuowała poświadczające nieprawdę faktury bezpośrednio m.in. zatrzymanym lub – jak to miało miejsce w wątku celebryckim śledztwa – przy współpracy z zaprzyjaźnioną księgową” – podał Saduś.
Po zakończeniu przeszukań w ich miejscach zamieszkania, firmach i biurach księgowych, zatrzymani przez CBA zostali przewiezieni do prokuratury. Postawiono im zarzuty popełnienia przestępstw, w tym skarbowych. Za takie czyny grozi do 8 lat więzienia.
“Większość z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów, a w swych wyjaśnieniach opisała swój udział w procederze w sposób pokrywający się z dotychczasowymi ustaleniami śledczych” – zaznaczył Saduś. Dodał, że prokuratura zdecydowała o zakazie opuszczania kraju oraz wyznaczyła im dozór policji.
W całym postępowaniu ujawniono dotychczas faktury na około 50 mln zł a zarzuty usłyszało wcześniej 12 osób w tym publicznie znane, w tym przedstawiciele świata show biznesu – podał prok. Saduś. Głównym podejrzanym jest 48-latek zarządzający agencją eventową, podejrzany o popełnienie tzw. zbrodni vatowskiej poprzez wystawianie faktur poświadczających wykonanie fikcyjnych usług.
Przypomniał, że śledztwo zostało zainicjowane m.in. zawiadomieniami złożonymi przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz naczelnika Urzędu Skarbowego w Legionowie.
Śledczy zaznaczyli, że sprawa nadal rozwija się i planowane są kolejne czynności.