
Stany Zjednoczone wspierają międzynarodowe śledztwa dotyczących okrucieństw na Ukrainie oraz organizacje pozarządowe dokumentujące łamanie praw człowieka – pisze ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.
Jak czytamy w tekście ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego w “Rz”, niesprowokowana i niesprawiedliwa wojna prezydenta Rosji Władimira Putina z Ukrainą wyzwoliła straszliwą przemoc i doprowadziła do śmierci oraz zniszczeń na ogromną skalę.
“Świat jest świadkiem okropności tej wojny, śledząc obrazy z ukraińskich miast, takich jak Bucza, Irpin i Hostomel i tych wciąż utrzymywanych lub obleganych przez siły rosyjskie, jak Mariupol. Przemoc przybrała formę ataków, które powodowały obrażenia i śmierć ludności cywilnej oraz niszczyły infrastrukturę cywilną, w tym szpitale, szkoły, teatr, w którym dzieci szukały schronienia, czy pełen ludzi dworzec kolejowy, powodując narodową, zbiorową traumę u Ukraińców, której nigdy nie uda się wymazać” – napisał ambasador USA w Polsce.
Mark Brzezinski dodał, że istnieją również wiarygodne doniesienia o brutalnej przemocy: o ludziach zabijanych w sposób przypominający egzekucje, ciałach noszących ślady tortur oraz przemocy seksualnej wobec kobiet i dzieci.
“Istnieje silny międzynarodowy konsensus co do tego, że postępowanie państwa rosyjskiego jest niedopuszczalne, a osoby odpowiedzialne za rozpętanie takiej skali przemocy i rażące naruszanie zasad, które leżą u podstaw międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, nie mogą pozostać bezkarne. Wraz z naszymi sojusznikami i partnerami będziemy dochodzić odpowiedzialności za zbrodnie wojenne i inne okrucieństwa w Ukrainie przy użyciu wszelkich dostępnych narzędzi, w tym, w stosownych przypadkach, postępowania karnego” – napisał Mark Brzezinski.
Jak zaznaczył ambasador USA w Polsce, jest rzeczą kluczową, by społeczność międzynarodowa kontynuowała skoordynowane wysiłki w celu dokumentowania tych nadużyć, analizowania dowodów oraz ich zabezpieczenia i skatalogowania.
“Nasze proste przesłanie dla przywódców wojskowych i politycznych Rosji, a także jej szeregowych żołnierzy, którzy popełniają zbrodnie wojenne lub inne okrucieństwa, brzmi następująco: świat patrzy i pewnego dnia zostaniecie pociągnięci do odpowiedzialności. Będziemy nadal dostarczać Ukrainie broń i sprzęt, których potrzebuje do obrony, a także nadal udzielać pomocy humanitarnej osobom dotkniętym brutalną, bezsensowną wojną Kremla” – czytamy w “Rz”.